W naszej świetlicy jak zwykle dużo się dzieje! Dzisiaj panie, dbając o tężyznę fizyczną, przytaszczyły maszyny do szycia:) Rozpoczęliśmy szybki kurs obsługi i szycia na już prawie zabytkowym (ale jakże niezawodnym) sprzęcie. Dzieci chętne do pracy i zafascynowane nowymi obiektami w świetlicy, szybko przystąpiły do dzieła. Jak się okazało, szło nam bardzo dobrze i szybko wyczarowaliśmy nasze pierwsze małe rękodzieła - poduszeczki, igielniki - jak kto woli. Maszyny pozostaną z nami jeszcze przez jakiś czas bo planujemy zrobić z nich na prawdę dobry użytek:)
to
to
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz